Burger – jedna z nielicznych rzeczy, za którymi tęsknię i przyznaję się, że to chyba mój ulubiony cheatmeal. Ale nie taki z sieciówki, tylko z dobrej jakości wołowiny i najlepiej z porządnego foodtrucka. (Przy okazji dla tych, którzy jeszcze nie czytali polecam wpis “Czy cheat meal rujnuje twoją dietę”).
Jak tylko udało mi się dostać pieczarki portobello od razu wiedziałem co z nich będzie.
Ten burger paleo jest pełen uzupełniających się smaków, jak hummus z buraka (pasuje również do wielu innych dań), guacamole, rukola, grillowana cebulka i karmelizowana gruszka.
Takie połączenie sprawia, że od razu robię się głodny, nawet nie przeszkadza mi myśl o tym jak bardzo można się ubrudzić jedząc taką piramidę.
Czysta euforia dla kubków smakowych. Dobry, duży burger zawsze poprawia mi humor 🙂 Sekretem sukcesu jest naprawdę dobrej jakości mięso, z którego go zrobimy.
Składniki
mięso wołowe najlepsze jakie możecie kupić ( około 400 gram)
czosnek
oliwa
cebula
buraki
pomidor
pieczarki portobello
sos tahini
musztarda Dijon
pieprz
sól
sos worcestershire
jajka
miód
sałata
Przygotowanie:
Burgery:
Cebulę drobno kroimy i dorzucamy do naszego mięsa mielonego. Dodajemy łyżkę musztardy Dijon, wciskamy dwa ząbki czosnku, dodajmy łyżkę sosu worcestershire, żółtko oraz sól i pieprz do smaku.
Formujemy dwa duże burgery i odkładamy do lodówki na 30minut.
Pieczarki:
Pieczarki grillujemy, aż zrobią się brązowe i odkładamy na bok. Grilujemy dwa duże plastry cebuli i też odkładamy na bok.
Karmelizowana Gruszka:
Rozgrzewamy na patelni pół szklanki miodu, dodajemy pokrojoną w plasterki gruszkę i czekamy, aż nasz sos zrobi się gęsty, a gruszka miękka i złocista.
Hummus z buraka:
Naszego buraka obierany ze skórki i kroimy na małe kawałki. Układamy na blasze do pieczenia i wkładamy do piekarnika na 30minut w 180 stopniach. Czekamy, aż zrobi się bardzo miękki.
Gdy burak ostygnie miksujemy go w blenderze dodając do niego kolejno: 2 łyżki sosu tahini, łyżeczkę kminku, ząbek czosnku, łyżkę oliwy i łyżeczkę octu jabłkowego.
Burgery cześć 2:
Rozgrzewamy patelnię grillową, a jeszcze lepiej klasycznego grilla, wrzucamy mięso na rozgrzaną patelnie lub ruszt i grillujemy, aż burgery będą brązowe (około 5 minut na każdej stronie).
Na koniec składamy nasz burger paleo:
Na pieczarce układamy kolejno liść sałaty, humus z buraka, pomidora,mięso, rukolę kolejno grilowaną cebulkę, potem dajemy karmelizowaną gruszkę, a na to wszystko guacamole i przykrywamy pieczarką.
Zawsze możecie dodać do tego przepisu to co Wy lubicie, np. boczek, kawałki awokado zamiast guacamole, ogórek, sos bbq, jajko sadzone, jak zwykle szalejcie i dajcie to co macie pod ręką, albo na co akurat przyjdzie Wam ochota. A co znajdzie się na waszym burgerze paleo?