U Was też tak gorąco? Tutaj za oknem wreszcie słońce i 30 stopni.
Przy takiej pogodzie czasami mamy ochotę na jakiś lekki, nie rozgrzewający obiad, lunch, czy nawet kolację.
A chłodnik z arbuza fajnie się wpasowuje w taki klimat za oknem.
Samo połączenie smaków jest zaskakująco odświeżające. Ciekawa inspiracja na letni upalny dzień.
Chłodnik z arbuza jest mega szybki w przygotowaniu co też jest jego dużym plusem. W sumie mogłoby to być smoothie i w takiej formie Sylwia zabrała go do pracy jako drugie śniadanie 🙂 Do tego dwie kromeczki TEGO pysznego i prostego paleo chlebka i mamy idealny szybki lunch.
A gdyby nagle zrobiło się zimno i trzeba by było chłodnik zamienić na coś bardziej rozgrzewającego to wystarczy dodać odrobinę imbiru, chilli i mamy fajną dającą powera zupę.
Przepis na chłodnik z arbuza :
Składniki:
4 szklanki pociętego na kostkę arbuza
garść świeżej bazylii
sok z połowy cytryny
1 ogórek
2 szklanki pomidorów
⅓ puszki mleka kokosowego
1 papryka
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
sól i pieprz
Przygotowanie:
Wszystko blendujemy na gładką masę. Odstawiamy na 4 godziny do lodówki. Serwujemy z miętą, bazylią, grantem, prażonymi płatkami dyni, czy co akurat jest pod ręką.
Smacznego!