Czas to nadrobić bo dawno nie było żadnych ciastkuff 😀
Tym razem coś dla wszystkich fanów różnego rodzaju maseł orzechowych.
Te ciastka keto raz mega pyszne, dwa całkiem KETO, trzy są paleo i bez glutenu, cztery robi się je mega szybko, pięć to tylko kilka składników. Nic dodać, nic ując!
Pisząc ten tekst zajadam się akurat TYMI BATONIKAMI Bonuty (nawet przepis video jest ), ale tylko dlatego, że tych z masłem migdałowym już nie ma. Dzieciaki szybko się z nimi rozprawiły.
Zresztą zawsze jak robimy zdjęcia i jest coś z czekoladą, to tylko czekają aż Sylwia powie, że sesja zdjęciowa się skończyła i mogą próbować. Zawsze jest kłótnia kto pierwszy się dorwie do miski z rozpuszczoną czekoladą.
Dzisiejsze ciastka najlepiej smakują z domowym masłem np. TAKIM jak z tego przepisu na masło migdałowe na 3 sposoby, ale możecie użyć każdego jakie macie akurat pod ręką.
Składniki na nadzienie:
½ szklanki mąki kokosowej
1 ¾ szklanki masła orzechowego
⅓ szklanki miodu
Składniki na polewę:
1 duża gorzka czekolada
3 łyżki oleju koksowego
2-3 łyżki mleka kokosowego
Przygotowanie:
W misce mieszamy wszystkie składniki, aż do uzyskania jednolitej masy.
Jeśli wychodzi za gęste można dodać łyżkę mleka kokosowego (zależy od masła). Formujemy ciasto w małe dyski i odstawiamy do zamrażarki na około godzinę.
Kolejno rozpuszczamy w garnuszku czekoladę, olej kokosowy oraz mleko. Wszystko dokładnie mieszamy i w tak rozpuszczonej czekoladzie zanurzamy nasze ciastka.
Ciastka keto muszą chwilę odczekać w zamrażarce zanim czekolada się zetnie i będzie można je zjeść bez ryzyka spływającej czekolady – nasze dzieci nie znają tej zasady 😉
Smacznego!