Poniedziałek… znowu jak co tydzień, ale dla tych, którzy po urlopach muszą wracać do pracy to jest TEN poniedziałek.
Humor może nam poprawić jedynie słodkie paleo brownie z batata. Pyszne, miękkie, proste, a zarazem obłędnie czekoladowe!
Czekolada pomaga zapomnieć o trudach powrotu do pracy. Można też poprawić sobie humor domowym bounty , ale po zrobieniu ich czwarty raz z rzędu stwierdziłem, że czas przygotować coś innego.
Pomysł na takie brownie z batata chodził już za mną jakiś czas. Bataty prawie zawsze mam w spiżarce, więc nie pozostało mi nic innego tylko wziąć się do roboty.
Dużym plusem jest to, że dzięki dużej zawartości węglowodanów mogę po treningu wsunąć kilka kawałków takiego ciasta i mieć czyste sumienie 🙂
Składniki:
350 gram batatów
tabliczka gorzkiej czekolady
2-4 łyżki miodu
1 łyżka oleju kokosowego
1 łyżka mąki kokosowej
4 łyżki kakao
3 jajka
1 ½ łyżeczki sody
szczypta soli
Przygotowanie:
Obieramy ze skóry batata (bataty) i wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na około 35-45minut.
Po wyjęciu z piekarnika czekamy, aż ostygną i blendujemy na jednolitą masę.
Czekoladę i olej koksowy rozpuszczamy, mieszamy aż się połączą i odstawiamy do wystygnięcia.
Do pierwszej miski wsypujemy kakao, sodę, sól i mąkę kokosową.
W drugiej misce mieszamy razem: jajka, miód i dolewamy rozpuszczoną czekoladę z olejem i dobrze mieszamy. Do niej dodajemy zblendowane bataty oraz zawartość pierwszej miski.
Wszystko wstawiamy do formy do pieczenia o wymiarach 21x21cm i pieczemy w 170 stopniach przez ok 35-40minut, albo do czasu, aż drewniany patyczek (ja używam tego do szaszłyków) wsadzony w ciasto będzie wychodzić czysty (suchy).
Smacznego!