Ostatnio czytałem, że blogi paleo schodzą na psy bo kręcą się tylko wokół słodkości i wypieków. Co o tym myślicie? Więcej słodkiego? Mniej? Obiady? Desery? Boczek?
Poniekąd to Wy decydujecie co pojawi się na blogu. Jeśli chcecie czegoś innego to dajcie znać w komentarzach na blogu albo na facebooku, na naszym instagramie (jak jeszcze nie obserwujecie to zapraszam TUTAJ najładniejszy profil na insta 😉 ).
Chociaż wydaje mi się, że nie jest tak źle a blog nie zawiera tylko słodkości. Ostatnio Sylwia przygotowała wpis jak przygotować domowy peeling z kawy, kto nie widział to zobaczcie ten krótki film. A potem, koniecznie wypróbujcie!
Dobra, ale wracając do wpisu, jak pewnie zauważyliście – albo może i nie – to wrzesień przywitał nas dość jesienną aurą.
I to nie taką w stylu “piękna polska złota jesień”, tylko „Winter is coming” ale przynajmniej grzyby są 🙂
Jesień kojarzy mi się właśnie z dynią i śliwkami. Takie jesienne must have. Naszą jesień zaczynam od dyni, bo one już królują na blogach i na targach. Teraz pora na dyniowe muffinki.
Czekolada i dynia świetnie do siebie pasują. Babeczki wychodzą idealne, słodkie, pyszne i delikatnie czekoladowe. Do tego przyprawy które kojarzą się z jesienią i też idealnie pasują do dyni!
Najwięcej czasu zajmuje zrobienie PURE. Jak nie wiecie jak je przygotować to zapraszam TUTAJ. Warto zrobić więcej i zamrozić na okres kiedy nie będzie dostępnych dyń.
Składniki (na 8 muffinek)
4 jajka
½ szklanki oleju kokosowego
2-4 łyżek ksylitolu (zależy jakie słodkie lubicie)
1 szklanka pure z dyni
½ szklanka mąki kokosowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 ½ łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
1 łyżeczka imbiru mielonego
½ łyżeczki mielonych goździków
½ tabliczki gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Jajka ubijamy i mieszamy z ksylitolem, pure z dyni i olejem kokosowym. Dodajemy przyprawy, mąkę kokosową i wszystko ponownie mieszamy.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, następnie wylewamy ją na nasze ciasto i dalej ponownie mieszamy najlepiej patyczkiem albo nożem, aby uzyskać czekoladowe “zawijasy”.
Dyniowe muffinki pieczemy 20-25 minut, albo do czasu aż patyczek wbity w środek będzie wychodził czysty.
Smacznego!