Granola paleo
Przyznam się, zrobiłem ją pierwszy raz jakiś czas temu i byłem zachwycony, jak szybko i prosto można przygotować coś tak dobrego.
Aż wstyd, że tak późno ją odkryłem, bo teraz w spiżarce zawsze mam pełen słoik. Znudziły się już Wam jajka w milionie odsłon na śniadanie? Dlatego w zamian proponuję:
Granola z owocami, albo z musem z nasion chia albo porostu sama 🙂 Warto też zastąpić nią musli ponieważ skład tych dostępnych w sklepach (nawet tych a reklamowanych jako zdrowe) pozostawia wiele do życzenia.
Można dodać ją też do smoothie np. tego truskawkowego, można do pochrupania wieczorem do filmu lub serialu, jako przekąska w ciągu dnia albo do zabrania do pracy jako drugie śniadanie.
Jest całkiem sycąca, a dzięki orzechom, migdałom i innym suszonym owocom które się w niej znajdują, dostarczymy naszemu organizmowi dużo energii i dobrych składników odżywczych.
Tylko pamiętajcie taka granola paleo jest dość kaloryczna, więc warto o tym wiedzieć jeśli jesteś na diecie paleo i masz na celu zgubienie kilku dodatkowych kilogramów.
Składniki i ich ilość jest tutaj tylko przykładowa, możecie ją zmieniać dowolnie.
Składniki
1 szklanka migdałów
½ szklanki orzechów laskowych
½ szklanki nasion dyni
½ szklanki orzechów nerkowca
½ szklanki płatków kokosowych
1 szklana orzechów włoskich
½ szklanki orzechów brazylijskich
½ szklanki nasion słonecznika
½ szklanki miodu
½ szklanki oleju kokosowego
garść rodzynek, żurawiny, daktyli,
Czytamcokolwiek!
Orzechy i migdały wrzucamy do blendera i pulsacyjnie delikatnie blendujemy, Chodzi o to, aby zmiksować je na mniejsze kawałki, ale nie na mączkę.
Dodajemy miód (jeśli wolicie słodszą wersję to możecie dodać go więcej) wlewamy olej kokosowym i dobrze mieszamy.
Na blasze rozkładamy papier do pieczenia, wykładamy naszą mieszankę i wstawiamy na 20-30 minut do piekarnika rozgrzanego do 120 stopni. Mieszając w trakcie 3-4 razy.
Po wyjęciu z piekarnika dorzucamy owoce i czekamy aż ostygnie. Przechowujemy w szczelnym pojemniku do tygodnia czasu.
Smacznego!