Chwilę nas nie było, ale już wracamy do w miarę regularnych wpisów na blogu!
Mamy już kilka przygotowanych fajnych przepisów i aż nie możemy się doczekać, aby się nimi z Wami podzielić.
A dzisiaj:
Siemię lniane, a dokładnie kisiel z siemienia. To jest petarda! Prosty w przygotowaniu, mega pyszny, a siemię lniane to czysty super foods.
Myślę, że o jego właściwościach zdrowotnych nie muszę się rozpisywać.
Nadmienię tylko, że pomaga w oczyszczaniu organizmu, usuwając z niego toksyny oraz potęguje uczucie sytości.
Super dla osób będących na diecie! Ten przepis jest tak prosty, że zastanawiałem się czy go w ogóle publikować, ale już wiem, że powinien się pojawić.
Ma same plusy: kisiel z siemienia jest zdrowy, pyszny więc idealnie się wpisuje w tematykę bloga 🙂 i przygotowuje się go chwilę,
Składniki:
4 łyżki siemienia lnianego (złotego)
1 ½ szklanki wody
miód lub inne słodzidło
1 szklanka owoców (u nas maliny)
Przygotowanie:
Do garnuszka wsypujemy siemię lniane, wlewamy wodę, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy około 10 minut. Owoce wrzucamy do blendera, dodajemy 1-2 łyżki słodziła, blendujemy na gładką masę i dolewamy do siemienia. Można też wszystko razem zblendować. Jak kto lubi 😉
Czekamy aż kisiel z siemienia ostygnie, a w tym czasie nasz deser nabiera odpowiedniej konsystencji. Jeśli masa jest zbyt płynna w każdej chwili można dodać siemię lniane i wymieszać całość ponownie. Podajemy w miseczkach. My do ozdoby dodaliśmy liście mięty, która już zaczęła rosnąć w naszym balkonowym ogródku 🙂 !
Smacznego!