Team pomarańcze czy team mandarynki?
Mnie święta kojarzą się z mandarynkami, ale lubię tylko takie, które idealnie się obierają 😀
Pewnie znacie ten gatunek mandarynki, który raz że jest twardy, kwaśny i na dodatek nie dający się obrać bez użycia noża – a kto to widział, aby do mandarynki startować z nożem…!
Co innego pomarańcze, one są dostępne cały rok i wiadomo, że trzeba użyć noża – nie to co w tych podstępnych mandarynkach – team pomarańcza for life 😀
A teraz parę słów – tak tylko gdybyście chcieli się czegoś więcej dowiedzieć nie tylko o mandarynkach i pomarańczach – a o dzisiejszym bohaterze, król świątecznych ciast: makowiec paleo. Jeden przepis na makowiec już był ale w zeszłym roku, dlatego dzisiaj nowa wersja, równie dobra.
Nasi stali czytelnicy już są wtajemniczeni i wiedzą, że większość przepisów na blogu jest: prosta, szybka i oczywiście pyszna.
Kolejna odsłona makowca to niesamowita puszystość i lekkość z aromatyczną nutą pomarańczy. Kilka chwil w piekarniku i gotowe! Pyszne, proste ciasto.
Jest to idealna opcja dla spóźnialskich w przygotowaniu światęcznych potraw takich jak ja (tzn. kiedyś, bo teraz non stop się u nas piecze, gotuje, blenduje, robi zdjęcia, wiecie bloglife 😊 )
Dlaczego idealnie dla spóźnialskich zapytacie? Szybko, jak Usain Bolt spieszę z odpowiedzią: “bo od rozbicia jajek do wbicia w niego łyżeczki czy widelczyka zajmie Wam to tylko 3 kwadranse”.
Nie ma żadnych wymyślnych składników i mąk z dalekich czeluści bezglutenowych jaskiń. Zwykła, uwielbiana przez wielu, mąka kokosowa.
Składniki są łatwo zastępowalne, HURRA! Co zamiast bananów? Puree z dyni! Co zamiast oleju kokosowego? Masło klarowane! Zamiast jajek – siemię lniane 🙂 Zamiast pomarańczy – cytryna czy tam cebula 😅To jest taka baza, którą można modyfikować, Bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego, aby bawić się, aby bawić, aby bawić się na całego!
Składniki: (na formę o wymiarach 12x22cm)
¾ szklanki mąki kokosowej
2 banany (im bardziej dojrzałe tym lepiej)
¼ szklanki miodu
3 łyżki oleju kokosowego
⅓ szklanki zmielonego maku
4 jajka
2 łyżki soku z pomarańczy
łyżka skórki z pomarańczy
½ łyżeczki sody
szczypta soli
Przygotowanie:
Jajka ubijamy i odstawiamy na bok. W kolejnej misce mieszamy: mąkę, sól, mak i sodę. W następnej rozbijamy banany na papkę, dodajemy sok, skórkę z pomarańczy, olej i miód. Dosypujemy sypkie składniki, dodajemy ubite jajka i ponownie mieszamy.
Pieczemy w 180 stopniach przez około 30-35 minut. Albo do czasu aż patyczek wbity w środek ciasta będzie wychodził suchy!
Smacznego!