Jednym z moich założeń przy dodawaniu przepisów było używanie jak najczęściej i jak najwięcej sezonowych warzyw i owoców.
Właśnie zaczęły się pojawiać pierwsze szparagi (uwielbiam je pod każdą postacią), więc dziś zaproponuję – sałatka ze szparagami – pełna witamin, zielonych warzyw, ziół i kwiatów Syringa vulgaris czyli Lilak pospolity zwany potocznie bzem, który pięknie zakwitł w naszym ogrodzie.
Bez nadaje delikatny cytrynowy smak deserom, sałatkom, można nim posypać np. paleo bułkę, napar z kwiatów bzu ma również właściwości lecznicze, np. łagodzi objawy kaszlu.
Szparagi bardzo dobrze komponują się z octem balsamicznym, który nadaje im wyrazistego smaku. Dzięki zielonym warzywom i ziołom sałatka ma bardzo świeży i wiosenny charakter.
W tym przepisie możecie użyć dokładnie takie składniki, jak lubicie, albo takie jakie aktualnie posiadacie w domu. Szalejcie! Moja sałatka ze szparagami to tylko propozycja 🙂 w sumie teraz spoglądając na nią dorzuciłbym jeszcze np. kiełki i roszponkę, posypał bym też prażonymi włoskimi orzechami. Jak ktoś toleruje i je na diecie paleo to trochę koziego sera też było by super.
Składniki:
szparagi zielone
ogórek
brokuł
rukola
bazylia
sałata
szpinak
Dressing:
⅓ szklanki octu balsamicznego
1 łyżka musztardy DIJON
ząbek czosnku
⅓ szklanki oliwy z oliwek
szczypta soli
Przygotowanie sosu:
Do garnka wlewamy ocet balsamiczny doprowadzamy do wrzenia i redukujemy jego ilość o połowę (jednym słowem odparowujemy go). Dorzucamy resztę składników i dobrze mieszamy.
Przygotowanie sałatki:
Odcinamy twarde końcówki szparagów i gotujemy na stojąco (tutaj przydałby się wysoki i wąski garnek, np. garnek do mleka). Wiążemy szparagi w jeden pęczek i wstawiamy do garnka. Główki powinny wystawać nad powierzchnię wody – są miękkie i nie potrzebują gotowania jak ich dół, od pary zrobią się przyjemnie mięsiste. Trzymamy w garnku około 7-10 minut. Po takim czasie powinny być już gotowe, choć warto sprawdzić je widelcem bo czas ich gotowania zależy od ich grubości.
Resztę składników kroimy lub siekamy i gotowe.