Zaraz podniosą się głosy, że jaskiniowcy nie zażywali żadnych suplementów - nie zażywali bo ich nie znali, tak samo jak internetu, szpitali, samochodów i wielu, wielu innych rzeczy. Nigdy też nie byli w żadnym fast-foodzie.
Moim zdaniem w diecie paleo jest miejsce na rozsądną suplementację, która jest zależna od kilku czynników.
Ten wpis to nie jest poradnik, nie znajdziesz tutaj gotowych rozwiązań wskazówek typu: musisz zażywać to i to. Będzie to krótka lista suplementów, które ja sam osobiście zażywam.
Doradzenie komuś jakie suplementy diety i w jakiej ilości powinien zażywać, jest prawie jednoznaczne z wywiadem medycznym, trzeba wiedzieć miedzy innymi:
Jak wygląda twoja dieta paleo? Czy występuje w niej nabiał? Kasze? Trzeba mieć także wiedzę o przebytych chorobach, wieku, wagi, płci i mnóstwo, mnóstwo innych rzeczy.
Poniżej spis tych suplementów diety, które ja przyjmuję:
Witamina D3.
Jedna z kilku witamin, którą potrafimy wytwarzać sami w naszym organizmie. Potrzebne nam do tego jest słońce, a dokładnie promienie ultrafioletowe.
ale jak to śpiewał Kazik Staszewski:
“Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
Nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
Tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy”
Pewnie dlatego, że aż 80% Polaków ma jej niedobór. Jest to wynik warunków atmosferycznych jakie mamy do produkcji witaminy D – tak naprawdę tylko przez 5 miesięcy w roku możemy cieszyć się słoneczną pogodą.
A w ciągu tych paru miesięcy używamy kremów z filtrem co blokuje jej wytwarzanie w 99%.
Niedobór może powodować, że najbardziej ucierpią nasze kości. “Ale zaraz przecież ja na zdrowe kości codziennie biorę wapń”. Niestety sam wapń nie wystarczy ponieważ, aby się dobrze wchłaniał potrzebuje do tego witaminy D.
Innymi słowy jeśli przyjmujesz sam wapń to bez witaminy D nie ma to zbytniego sensu.
Chroni nas także ona przed osteoporozą, nowotworami, cukrzycą, stwardnieniem rozsianym, chorobą jelit. Zabezpiecza także przed grypą i innymi infekcjami.
Praca biurowa, która w miesiącach zimowych zaczyna i kończy się jak jest ciemno na pewno nie pomaga, więc deficyt witaminy D gwarantowany.
Naturalnym jej źródłem są ryby morskie takie jak śledzie, dziki łosoś, makrela, lecz nawet spożywanie ich 2 razy w tyg, nie zapewni wystarczającej jej ilości szczególnie w miesiącach od października do kwietnia.
Kwasy omega-3
Wszyscy wiemy, że ich najlepszym źródłem są ryby morskie, ich zawartość jest zdecydowanie większa u ryb dziko żyjących niż tych hodowlanych (to też pewnie wszyscy wiedzą).
Ale nawet regularne posiłki z ryb morskich mogą nie zapewnić nam odpowiedniej ilości kwasów omega-3.
Można je znaleźć jeszcze w np. migdałach, orzechach , nasionach lnu, pestkach dyni.
Kwasy Omega-3 odpowiedzialne są za pracę mózgu i pamięć, redukują wystąpienie chorób serca, chorób nowotworowych i wielu innych.
Niestety mimo dobrych chęci nie udaje mi się dostarczać wystarczającej ilości pełno wartościowych ryb dlatego ja zażywam kwasy omega-3.
Magnez
Kolejny suplement wspomagający działanie mózgu, usprawnia także pracę szarych komórek.
Poprawia pamięć i myślenie, zmniejsza stres, działa uspokajająco oraz zapobiega chorobom serca.
Magnez bardzo dobrze działa w połączeniu z witaminą D, buduje kości i zęby, zapobiegając osteoporozie. Reguluje też wchłanianie białka. Dla ćwiczących, magnez przyspiesza regenerację po treningach.
Występuje min. w kakao, brokułach, makreli, orzechach laskowych, bananach, natce pietruszki, gorzkiej czekoladzie.
Witamina C
Tutaj zdania są podzielone ponieważ stosując paleo powinniśmy dostarczyć do organizmu wystarczającą ilość witaminy C.
Ale od czasu jak suplementuję się witaminą C moja odporność zdecydowanie wzrosła, kiedyś potrafiłem chorować nawet 6 razy do roku, a od jakiegoś czasu udaje mi się to zredukować prawie do zera. Pewnie ma na to też wpływ zwiększona aktywność fizyczna i dieta. Dodakowo wszystkie siniaki, obtarcia i zdarte skóry goją się zdecydowanie szybciej.
O samych właściwościach witaminy C nie będę się rozpisywał bo myślę, że nawet osobny wpis by nie wystarczył (są całe książki jej poświęcone).
Podsumowując:
Podczas jedzenia typowych dla diety paleo produktów dostarczmy w większości przypadków naszemu organizmowi wystarczającej ilości dobrze przyswajalnych witamin i minerałów.
Dlatego zanim drogi Jaskinowcu zdecydujesz się na zakup jednego lub kilku z miliona dostępnych w aptekach suplementów, zastanów się czy jest ci on potrzebny i dlaczego.
A teraz zdanie, które dobrze znasz 🙂
Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, które wymieniłem na początku tego wpisu, najlepiej przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu 🙂 lub po prostu zachowaj zdrowy rozsądek i umiar.