Przy robieniu tych batonów zrobiliśmy największy grzech jaki może popełnić bloger kulinarny – zjedliśmy połowę zanim ZROBILIŚMY ZDJĘCIA! Na szczęście robi się je dość prosto, więc szybko dorobiliśmy kolejne 🙂
Wyobrażacie sobie jakie one są dobre? Połączenie orzechów, czekolady i masła orzechowego to po prostu czysta poezja 🙂
Użycie wolnowaru pozwala nam wszystko wsypać i zapomnieć 😉 Prosto, łatwo, szybko i MEGA przepysznie, tak jak lubimy na tym blogu 🙂 Oczywiście możecie je przygotować nie posiadając wolnowaru, ale zajmie wam to dużo więcej czasu bo trzeba ciągle mieszać i pilnować, aby się nie przypaliło.
Jeśli lubicie takie zdrowe słodycze to koniecznie sprawdźcie też ten przepis na SERNIK bez pieczenia. Jeden z naszych ulubionych deserów 🙂
W tych batonikach oczywiście większość składników możecie zastąpić swoimi ulubionymi bakaliami, ale masło orzechowe i czekoladę bym zostawił 😉
Orzechy nerkowca w sumie też bo świetnie się z nimi komponują.
Jeśli akurat ich nie macie, to inne też się nadadzą np. laskowe, a zamiast jagód goji np. żurawina. Składniki można modyfikować i się nimi bawić 🙂
Batony energetyczne są nadziane prawdziwymi superfoods i dają duży zastrzyk energii. Idealna przekąska do zabrania do pracy czy szkoły 🙂
Przepis poniżej dostosowany jest do naszego dużego wolnowaru (5,7 l), więc jeśli posiadacie mniejszy to możecie zmodyfikować ilość składników, albo po prostu zrobić więcej batonów 🙂
Składniki:
1 ½ szklanki orzechów nerkowca
2 szklanki pestek dyni
1 szklanka jagód goji
1 ½ szklanki migdałów
1 szklanka rodzynek
1 ½ szklanki masła orzechowego (u nas migdałowe)
3 szklanki gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Wszystkie składniki mieszamy w wolnowarze, wstawiamy na ok 1-2 godziny na low. Po tym czasie mieszamy i przelewamy do foremek.
Studzimy i wstawiamy do zamrażarki, aby stwardniały. Gotowe 🙂 możemy jeszcze polać batony energetyczne gorzką czekoladą – ta wersja to mega rozpusta 😉
Smacznego!