Ostatnio co zrobię jakiś przepis to wydaje mi się że, już było coś podobnego tylko trochę inna mąka albo zamienione składniki.
Browni już przygotowywałem z cukinii (nadal jest to jeden z moich najbardziej ulubionych przepisów) i z batata.
Teraz przyszedł czas na wypróbowanie buraka! Lubię takie wynalazki pozwalają trochę pobawić się w kuchni.
Ciasto robi się mega szybko, najdłużej trwa ugotowanie buraków niż samo jego przygotowanie (można też użyć gotowych ugotowanych dostępnych np. w Lidlu).
Brownie wychodzi pyszne, delikatne, soczyste i wcale go nie czuć go buraczkami jakby kto pytał.
Dobra, przejdźmy do przepisu na brownie z buraków:
Składniki (na blachę o wielkości 18x18cm):
½ szklanki migdałów
½ szklanki mąki kokosowej
2 ugotowane i obrane buraki
3 jajka
szczypta soli
łyżeczka cynamonu
laska wanilii
łyżeczka sody oczyszczonej
łyżka soku z cytryny
tabliczka gorzkiej czekolady
⅓ szklanki kakao
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
Migdały mielimy, ale nie zbyt drobno, aby zostało kilka większych kawałków. Buraki blendujemy na gładka masę, dodajemy jajka, kakao, migdały i resztę przypraw. Dobrze mieszamy wszystkie składniki.
Czekoladę kroimy w drobne kawałki i dorzucamy do ciasta. Brownie z buraków pieczemy około 35-45 minut, aż patyczek wbity w środek będzie wychodził czysty. Możemy polać np. czekoladą przepis tutaj.
Smacznego!